Do szkoły, na studia, do kawy w pracy, na imprezę. Najlepiej smakują prosto z lodówki, ale nawet po całym dniu w torebce nie rozlecą się i wciąż są pyszne! Batoniki z daktyli i orzechów pełne składników odżywczych. Czego chcieć więcej od słodyczy?
Batoniki z daktyli i orzechów laskowych [paleo]
Czas przygotowania: 10 minut
Czas oczekiwania: przed namoczenie orzechów 8 godz.
Liczba porcji: ok. 12 batoników długości 4-5 cm
Składniki:
- 100 gramów daktyli
- 100 gramów orzechów laskowych (waga suchych)
- 50 gramów masła
- 1 łyżeczka miodu
- 2 szczypty soli
- opcjonalnie do ozdoby suszone owoce ( u mnie żurawina)
Orzechy moczymy w wodzie przez przynajmniej 8 godzin. Wodę wylewamy, a orzechy blendujemy razem z daktylami na gładką masę. W garnuszku roztapiamy masło, odstawiamy do przestudzenia. Gdy masło osiągnie temperaturę pokojową, dodajemy masę orzechowo-daktylową i pozostałe składniki. Dokładnie mieszamy.
Na desce (lub innej gładkiej powierzchni, może być też blaszka do pieczenia), rozkładamy papier do pieczenia i rozsmarowujemy papkę na kształt prostokąta (masa powinna być gęsta i plastyczna), ewentualnie powbijać w masę suszone owoce. Wstawiamy do lodówki na minimum godzinę. Po tym czasie można wyjąć masę, pokroić i zawinąć w papier. I jeść 🙂 Aczkolwiek polecam chłodzić jeszcze przynajmniej 4 godziny – takie są najlepsze. Przechowywać w lodówce do kilku dni.
Smacznego!