W tym tygodniu istne szaleństwo u mnie, Wrzucając ten przepis, w piekarniku mam już kolejne cudo 😉 Ale ja już tak mam, albo wcale albo hurtem 🙂 Poniższe brownie paleo z musem kokosowym i truskawkami powstało z biegu, po prostu miałam ochotę na coś w miarę lekkiego i ponad kilo truskawek w lodówce. Eksperyment zaliczam do udanych!
Brownie paleo z musem kokosowym i truskawkami [bez glutenu, bez zbóż, bez mleka]
Czas przygotowania: fizycznie ok. 60 minut, łącznie ok 3h + kolejne 3h oczekiwania
Czas pieczenia: ok. 35 minut
Wielkość formy: 20 x 20 cm
Składniki:
Warstwa brownie:
- 150 gramów masła
- 150 gramów gorzkiej czekolady (min 70%)
- 1 bardzo dojrzały banan
- 2 jajka
- 2 płaskie łyżki mąki kokosowej
Mus kokosowy z truskawkami:
- puszka mleka kokosowego (400 ml) – patrz uwagi niżej)
- 2 łyżki żelatyny
- ok. 5 łyżek wody
- 300 gramów truskawek
Mus truskawkowy:
- 500 gramów truskawek
- 2 łyżki żelatyny
- ok, 5 łyżek wody
Na początek kilka słów o mleku kokosowym. Ja użyłam terrasany, to jest mleko, którego używam najczęściej, ma super czysty skład i dużą zawartość kokosa. Ale muszę przyznać, że do tego przepisu najlepiej nadawałoby się mleko o kremowej konsystencji, z jakimś zagęstnikiem (np. house of asia, ale nie takie zwykłe, a BIO – ma w składzie kokos, wodę i gumę guar i kiedyś go żelowałam i był super biały i gładki). Mleko bez zagęstnika należy przy studzeniu dosyć często mieszać, najlepiej jeszcze w trakcie schładzania (oczywiście przed wylaniem do formy), bo śmietanka kokosowa szybko zaczyna się oddzielać od wody. Nie jest tak, że się nie uda (widzicie na zdjęciach – udało się), ale jak się bardzo mocno przyjrzycie, mus kokosowy nie jest 100% jednolity, chociaż nie jest to wyczuwalne w smaku. Miejcie to po prostu na uwadze 🙂 EDIT: super wychodzi na Real Thai!
Najpierw warstwa brownie. Masło rozpuszczamy razem z czekoladą na małym ogniu, odstawiamy do lekkiego ostudzenia. Jajka blendujemy z bananem na gładką masę, łączymy z czekoladą. Dodajemy mąkę, mieszamy. Spód blaszki wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy masę (nie smarujemy boków blaszki). Pieczemy 35 minut w temperaturze 170ºC (grzałki góra i dół, bez termoobiegu). Wyciągamy i studzimy.
Mus kokosowy: żelatynę namaczamy w kilku łyżkach wody przez ok. 15 minut, następnie dodajemy do mleka i całość zagotowujemy. Studzimy, starając się co jakiś czas zamieszać mleko (patrz uwagi wyżej). Na wystudzonym spodzie brownie układamy połówki truskawek (rozcięciem do dołu). Zalewamy wystudzonym mlekiem (lub nawet lekko schłodzonym) i wstawiamy do lodówki.
Powtarzamy krok z żelatyną dla warstwy truskawkowej. Truskawki blendujemy na gładką masę. Kilka łyżek musu wlewamy do garnuszka, dodajemy napęczniałą żelatynę i zagotowujemy. Łączymy z pozostałą częścią musu. Wylewamy na stężałą warstwę kokosową (powinno się to dać zrobić po ok. 1-2 godzin od momentu włożenia jej do lodówki). Schładzamy do stężenia.
Ciasto należy przechowywać w lodówce.
Smacznego!